Włocławianin z Grammy!
Jacek Gawłowski pochodzący z Włocławka realizator dźwięku, kompozytor i gitarzysta zdobył najważniejszą nagrodę muzyczną na świecie! Odpowiadał za mastering i miks płyty „Night in Calisia” Włodka Pawlika. Jacek ukończył włocławskie LMK i studia w londyńskiej School of Audio Engineering. Przez 20 lat swojej działalności zmasterował kilka tysięcy płyt…
Ile osób w Polsce specjalizuje się w masteringu, miksowaniu, bo producentów jest wielu ale taka specjalizacja rzadka?
Znanych masteringowców w Polsce jest tylko dwóch. To bardzo elitarne zajęcie wymagające wiedzy i doświadczenia. Pozostali realizatorzy nie specjalizują się w masteringu, ale od czasu do czasu go wykonują. Ludzi miksujących jest bardzo wielu w Polsce.
Co w tej pracy pomaga najbardziej: doświadczenie, osłuchanie, wykształcenie muzyczne, intuicja?
Wszystko po trochu. Intuicja, doświadczenie i gust mają największe znaczenie.
Nie żałujesz, że nie jesteś sławnym muzykiem, gitarzystą?
Żałuje że zostawiłem granie na instrumencie 20 lat temu. Jednakże wróciłem 2 lata temu do gry na gitarze i komponowania. Obecnie pracuję nad materiałem autorskim, ale to jeszcze tajemnica …
Klientem jest wykonawca, twórca czy wydawca, producent?
Klientem jest ten, kto płaci, a z tym dzisiaj bywa różnie. Często jest to artysta, bo teraz wytwórnie płytowe nie chcą ponosić ryzyka tak ochoczo jak miało to miejsce kiedyś…
Po Grammy właściwie powinny być zlecenia z całego świata. Czy tak jest?
To się musi jeszcze roznieść po świecie i nad tym pracuję. Żyję w Polsce. Tutaj ta nagroda ma wymiar trochę „kosmiczny”.W Stanach Zjednoczonych za tym idzie konkretna kariera.
Zdarza się, że pracujesz nad płytą za darmo, bo tak Cię zachwyciła muzyka?
Nie i nie czuję się wcale źle z taką odpowiedzią. Pomagam natomiast wielu artystom od lat. Kierunkuję, kształtuję gusta, opiniuję, doradzam.
Jak wspominasz muzyczny Włocławek, ponad 20 lat temu…?
Wspominam dobrze swoje gniazdo, z sentymentem. Jednak szkoda, że nie udało się stworzyć szansy dla rozwoju kultury i sztuki w tym mieście w szerszym, ogólnopolskim wymiarze.
Bardzo wielu zdolnych ludzi wyjechało z Włocławka w poszukiwaniu lepszego bytu, kariery i nigdy już tam nie wrócą. To wielka strata dla tego miasta! Jednakże widać też pewien rozwój Włocławka, czyli Browar B., Wzorcownia, Nowa Przystań Wiślana…:)